niedziela, 23 lutego 2014

morning






Taki nasz poranek niedzielny, gdy reszta domowników jeszcze śpi, 
a ja z Prezesem już urzędujemy na dole popijając kakao z piankami.
Dom jeszcze uśpiony, lubię tak ...

poniedziałek, 17 lutego 2014

piątek, 14 lutego 2014

Nasze nowe "dziecko"

Moi Drodzy przedstawiam Wam Nasze "nowe dziecko" 
zainspirowana duchem zza oceanu oraz twórczością Naszych Dzieci,
minimalistyczne z nutką ukochanych, skandynawskich klimatów,
naklejki, które odmienią każde wnętrze czy kącik.
Niespotykane i niepowtarzalne, gdyż rysunki na niektórych zostały stworzone
przez małe rączki Naszych Dzieci !!!







Jedna już zdobi Naszą sypialnię :-)


Miś - first picture-  26zł
family,  - 24zł
my best friend - 24zł
always kiss me goodnight- 24zł
grow strong - 24zł
9 drzewek wysokie 8cm - 26zł
kółko i krzyżyk - 26zł
3 pióra - 26zł

Wszystkich zainteresowanych zakupem lub współpracą
 proszę o kontakt na adres aleksandra.wrzos@interia.pl lub poprzez fb

wtorek, 11 lutego 2014

6/52


Wiki: loki na niedzielę ;) i chwila przed wyjściem z koleżankami- pierwsze !!!
Maks: powstają nowe dzieła ;) w domu czas wypełniamy podczas choroby :-)

środa, 5 lutego 2014

Łeb do słońca ...

ma Pani guzki na obu piersiach, trzeba mammografię i co 6 miesięcy kontrola. nic groźnego, ale nigdy nie wiadomo co się z tego zrobi.
 telefon do poradni genetycznej Gliwice - chciałam badanie BRCA 1 ... a kto umarł? kto choruje? więc wymieniam ...zapraszamy za 4 miesiące ... uff, ale pamiętam o nim jak o żadnym terminie.
jadę bardzo spokojna, opanowana, przecież to tylko rozmowa .. spotkanie. 
wywiad z pielęgniarką, kilka kartek A4 do wypełnienia, kto i na co, które pokolenie...
zapraszam do gabinetu,  mój spokój mnie  zadziwia ...
50/50 ma Pani od razu - nie wzruszam się tym, bo tak właściwie jak każdy, Pani Doktor tłumaczy dlaczego uszkodzony gen, co o nim świadczy, że babcia jak miała 36 lat to właśnie, że uszkodzony bo we wczesnym wieku ...już zaczynam rejestrować co drugie słowo, ale słucham bardzo uważnie ... w pierwszej kolejności kierujemy na usunięcie narządów rodnych, bo tam najczęściej nie widać, a jak już widać to już za późno ... przerywam pytaniem, czy jeszcze dziecko zdążę urodzić, bo zawsze trójkę chciałam, tak jak najbardziej to nawet pomaga, ale na krótko, że ciąża i karmienie na chwile uchronią ... w głowie kolebie mi już wszystko,
mastektomia potem, w Częstochowie robią na kasę chorych ...
ostatnie pytanie, czy jest Pani pewna, że chce Pani wiedzieć ???
Tak, przecież to w końcu profilaktyka, która uchroni mnie przed chorobą ...
w drodze powrotnej nie jestem, już taka pewna ...
od pewnego czasu towarzyszy mi książka Aliny Mrowińskiej "Magda, miłość i rak"


po kilku stronach wzięłam ołówek i zaczęłam podkreślać, wiele mądrych słów, wskazówek ... porad psychologa...
mimo wszystko bardzo pozytywnie nastraja - bynajmniej mnie ;)
Magda odwaliła kawał dobrej roboty, a jej Fundacja tętni życiem ;) więcej znajdziecie TU

we wtorek kolejna wizyta w poradni ... odbiór wyników ;)

Łeb do słońca !!!
 
































































































































poniedziałek, 3 lutego 2014

sobota, 1 lutego 2014

baguette





Na sobotę polecam Wam przepyszną bagietkę orkiszową !!! Przepis polecony przez White Plate znajdziecie tu KLIK. Bardzo szybko się robi i nie trzeba formy do bagietek - ja piekłam bez i nie są najgorsze kształtem, bo smakiem wyśmienite !!!
Zdrowe, bo tylko z mąki orkiszowej - mniam :-)
Miłego weekendu !!!