ochłodziło się i dobrze, powietrze rześkie, lepiej oddychać mogę i na spacer w kaloszach przyjemnie wyjść …
u nas za mostem, kawałek ziemi taki co trochę polany jest i lasku jakby trochę, choć ten most to z drogą szybkiego ruchu jest i kawałek dalej wycieli drzewa by kolejne magazyny postawić blaszane …
no ale jest ten kawałek i te konie tam od zawsze są,
a przynajmniej odkąd tu mieszkamy, to chyba z lat dziesięć już …
tylko jakieś smutne takie, te konie i ten drut kolczasty … wanna co na wodę, pusta jest, bez wody … i nie wiem czy one , te konie, w mój nastrój w ten dzień tak jakoś smutno na mnie patrzyły, czy ja je tak widziałam wtedy ?
Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńteż troszkę smutek w tych koniach widzę
prawda ??? :)
UsuńPiękne! I Konie i Dzieciaki ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu :*
Usuńpiękne, mnie nie wydaja się smutne..jakaś taka nostalgia faktycznie,jakby jesienna :} to pewnie te kolory cudowne
OdpowiedzUsuńDziękuje :* może faktycznie to moje samopoczucie wtedy takie nostalgiczne było :)
UsuńPiękne kadry :) Koniki widać spragnione uwagi człowieka ...., ale one tam tylko tak się pasą ? Czy ktoś je dogląda , ujeżdża itp ...moja córa koniara goniłaby do nich codziennie , gdyby miała je tak blisko domu ;)
OdpowiedzUsuńpasą się tylko, to chyba takie zaprzęgowe są :/
UsuńDzieci to prawdziwy skarb! Przekonali się również o tym Ania i Oktawian, którzy oczekują przyjścia na świat swojego trzeciego dziecka. W kwietniu tego roku, dowiedzieli się, że Kubuś urodzi się z wrodzoną wadą serca, która wymaga kosztownej operacji za granicą. Pomóżmy uzbierać wymaganą kwotę i uratujmy serduszko Kubusia!
OdpowiedzUsuńPomożemy !!! :)
Usuń