Moi drodzy tym razem mam dla Was prezent od siebie :-)
12 drewnianych serc ze zdjęciem !!!
wystarczy w komentarzu napisać Kogo chcielibyście zobaczyć na sercach lub nimi obdarować :-)
a poprzednie Dla Was
komplet czapka z szalikiem od Manulania
wygrywa komentarz z numerem 7 - Gratuluję :-)
i proszę o kontakt mailowy.
Wszyscy powtarzają mi, że jestem świrnięta i jak tak o tym myślę, to chyba jest w tym trochę więcej niż ziarno prawdy. ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka dni temu moje dziecko rozpoczęło rok szkolny... tzn. przedszkolny, mamy początek września, a ja już w sierpniu zaczęłam planować... Święta Bożego Narodzenia. Myślę już nad tym co włożę dziecku do kalendarza adwentowego, czy nasze mieszkanie pomieści wszystkich świątecznych gości, czy mam na stanie tyle talerzy... ;) W tym roku postanowiłam kupić mojej Córci małą żywą pachnącą lasem choinkę i ozdobić ją cotton balls. Kiedy zobaczyłam sercowe zawieszki od nas pierwsze z czym mi się skojarzyły to: OZDOBY NA CHOINKĘ. Na serduszkach zdjęcia mojej Córki, naszej rodziny. Tak, to byłaby nie tylko cudowna ozdoba, ale i mogłabym wykorzystać je jako prezent do kalendarza. Tak, może i jestem świrnięta, ale przynajmniej z najpiękniejszą choinką. ;)
Ufff to znaczy, że nie jestem jedyna, która rozmyśla już o Bożym Narodzeniu :-) ;-)
UsuńSercowe zawieszki od Was miało być. ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście chętnie zobaczyłabym na nich zdjęcie mojej córki a zawieszkami obdarowałabym rodzinę, którą niestety widzimy raz na kilka lat. W sierpniu po raz pierwszy pradziadki , ciotki i wujki poznali nową członkinię rodzinę a teraz sobie wszyscy tęsknimy za sobą, dlatego myślę, że taka zawieszka z jej zdjęciem byłaby świetnym prezentem :)
OdpowiedzUsuńO ja! Tosinka z Szafy Tosi jest po prostu cudna na nich :)
OdpowiedzUsuńA Na serduchach od Was umieściła bym Moje trojaki i co? I Doczepiła bym je do prezentów dla naszej rodziny pod choinka :)
Uwielbiam moją Wikusie na serduszkach od Was! Tym razem zostawiłabym dla siebie 😊
OdpowiedzUsuńOczywiście na serduszka powędrowałyby zdjęcia mojej wspaniałej córeczki Zosi, mojego kochanego męża .. a także swoje miejsce znalazłoby zdjęcie USG mojej córeczki, która na świat przyjdzie na początku stycznia :) i może będę samolubna ale serduszka zostawiłabym dla siebie i z dumą by przyozdobiły w tegoroczne święta Bożego narodzenia choinkę w naszym domku :) <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNa serduszkach umieściłabym zdjęcia dzieci z przedszkola , w którym pracuję. Niestety zawieszek jest tylko 12 a dzieciaków prawie 150 , ale to byłaby piękna choinka w szatni przedszkola.
OdpowiedzUsuńŻeby nie było anonimowo, a nie mam konta poprzedni komentarz należy do sąsiadki z pięterka Edyty P-skiej
OdpowiedzUsuńoczywiście jak serca, to umieściłabym tam moich najbliższych, a przede wszystkim córkę; w dobie cyfryzacji, plików, internetu ja nadal wywołuję najfajniejsze zdjęcia, aby zawsze mieć pod ręką urok tamtych dni, więc serduszka ze zdjęciami zachowałabym dla siebie :D
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna jak napiszę, że na serduchach umieściłabym naszą czwórkę - córkę, mnie, męża i naszego kudłatego białego przyjaciela, który jest częścią naszej rodziny, a serducha powędrowałby do najbliższych :)
OdpowiedzUsuńNa serduszkach umieściłabym swoje dzieci oczywiście i wysłała serca w prezencie na Boże Narodzenie teściowej, bo mimo, iż nie pałam do niej miłością to chciałabym żeby miała wnuki blisko siebie :)
OdpowiedzUsuńzapomniałam podpisać Iwona K.
OdpowiedzUsuńUwielbiam serduszka wszelkiego rodzaju. Uwielbiam zdjecia, te które do reki wsiąść można. A zdjecia na serduszkach to juz po prostu cos cudownego byc musi :)
OdpowiedzUsuńChętnie ozdobiłabym pokój serduszkowymi zdjeciami mojej rodziny.
Karolina S.
Na serduszkach umieściłabym zdjęcia mojej rodziny, piękna dekoracja na cały rok :)
OdpowiedzUsuńNa sercach chciala bym miec zdjecia czlonkow naszej rodziny i zrobic z nich drzewo genealogiczne na scianie :) po nowym roku wyjezdzamy za granice i chociaz w tak symboliczny sposob byli by z nami :)
OdpowiedzUsuńNo jak to kogo? Moją Córeczkę, Psotkę kochaną, we wszystkich jej minkach szalonych :) żeby każdy dzień zaczynać z uśmiechem na twarzy, powiesiłabym serduszka w sypialni :) Łucja
OdpowiedzUsuńMieliśmy już od Was serduszka, ale obdarowaliśmy nimi dziadków i nic nam nie zostało. Dlatego teraz zostawiłabym serduszka dla nas, aby pięknie dekorowały nasze domowe zakątki. A na nich? Oczywiście cała rodzina, bo przecież zdjęcia to najlepsza pamiątka :) pozdrawiam Natalia
OdpowiedzUsuńTakie serca dla moich kochanych klientów, w podziękowaniu za zaufanie i wspaniałe chwile spędzone wspólnie podczas sesji ich dzieciątek, byłyby pięknym prezentem:)
OdpowiedzUsuńPiękne :) a na serduszkach chciałabym zobaczyć moją córeczkę, część zostałoby u nas a część powędrowałoby do naszej wspaniałej rodzinki :*
OdpowiedzUsuńA ja banalna bede ale chcialabym serduszka dla mojej Maryś :)
OdpowiedzUsuńNa serduszkach chciałabym moją córcię z tatusiem i ja - razem w trójkę oraz zdjęcia moich bliskich koleżanek z dziećmi ;) oraz przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńNa serduchach... mój Syn, moja miłość i nadzieja....a obdarowałabym mojego Męża , Dziadków...i troszeczkę dla Siebie..:)Pozdawiam
OdpowiedzUsuńNa serduszkach byłyby zdjęcia Sofie i całej naszej trójki, a zawisły by na choince, która w tym roku będzie wielka, lasem pachnąca i co najważniejsze w naszym nowym domu.... ;)
OdpowiedzUsuńNa serduszkach znalazłyby się zdjęcia moich dzieci. Część serduszek zostałaby w domu, a część trafiłaby do zakochanych we wnukach babć.
OdpowiedzUsuńOla doskonale wiesz ze juz 20 takich serduszek dla mnie zrobilas.. niestety ani jedno nie wisi w moim domu :-(
OdpowiedzUsuńTe 12 cudeniek na pewno pieknie by sie prezentowalo na naszej zdjeciowej scianie ;-)
Pozdrawiam
Marta
Na serduszkach umieściłabym cudowne 1,5 roku z moją Rodziną, zdjecia mojej najcudownejszej córeczki Antosi, moje najwieksze marzenie, Anioła, który dał mi kawałek nieba :-) Kocham Święta Bożego Narodzenia i chcę tą miłością zarazić moj uroczy Skarb :-) pozdrawiamy gorąco J&T
OdpowiedzUsuńUwielbiam fotografować amatorsko przyjaciół, znajomych, kolegów. Kiedy tylko nadarza się okazja, wyciągam aparat i zamykam "w klatkach" ulotne chwile naszych spotkań. Tym bardziej cenne, że spotykamy się tak rzadko w komplecie - zajęci życiem, dziećmi, swoimi sprawami, porozrzucani po całej Polsce. A jednak kiedy się spotykamy, to tak jakbyśmy widzieli się wczoraj... ;-) Serduszka podarowałabym przyjaciołom. Za to, że są :-) Po prostu.
OdpowiedzUsuńA ja umiescilabym fotografie naszej 3 osobowej rodziny.To beda dla nas wyjatkowe swieta :-)
OdpowiedzUsuńNa serduszkach nie mogłoby zabraknąć naszego Synka Adasia, a obdarowalibyśmy nimi naszych najbliższych. :)
OdpowiedzUsuńNa serduszkach umieściłabym męża Darka, siebie, córcię Maję i synka Maksa :)
OdpowiedzUsuńcudowne są te serca, niesamowicie klimatyczne :) co znalazłoby się na naszych ? hmm.. synuś Jasiek ,Jasiek i jeszcze raz Jasiek - nigdy go nie za wiele ;)
OdpowiedzUsuńPiękne serca! Na serduszkach znalazłby się Mateusz i my-rodzice. Klika zostałoby z nami, a pozostałymi obdarowalibyśmy dziadków.
OdpowiedzUsuńtakim pięknym prezentem chciałabym obdarować...siebie!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rzeczy, ale rzadko kiedy je kupuję, w kolejce wydatków zawsze bowiem jakieś inne wpychają się na pierwsze miejsca. rzeczy pierwszej potrzeby wygrywają z tymi dla czystej przyjemności.
12 serc do podziwiania - kilka dla wspomnień, kilka dla marzeń, kilka wywołujących uśmiech - tylko dla mnie :)
justyna justyna
Na serduszkach chciałabym aby znalazły się zdjęcia mojej rodziny, obdarowałabym nimi najbliższych ;)
OdpowiedzUsuńViola M
Gdybym takie miała, chyba bym zrobiła drzewo gen. na ścianie, a na każdym sercu inna twarz :)
OdpowiedzUsuńTak się w życiu złożyło, że wokół mojego Mieszka mnóstwo ważnych kobiet- Babć. Są dwie Babcie "właściwe" (rozumiane w kontekście mama mamy, mama taty), jest Prababcia (czyli mamy babcia!), jest Niania, która ma serce dla Mieszka może i większe niż niejedna "prawdziwa" babcia. Jest też "Baba Lucyna"- starsza Pani, bez rodziny. To znaczy już z rodziną, bo od dwóch lat ma nas... W te wszystkie- czułe, gotowe by pogłaskać, otrzeć łzy, otworzyć książkę- ręce trafiłyby serducha:)
OdpowiedzUsuńJa natomiast stworzyłabym z nich girlandę :)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne.
Ja bym zamieściła na 12 sercach 12 uśmiechów mojej córeczki - Lusi; od brzdącowego uśmiechu niemowlaka po łobuziarski uśmiech dwulatki. I nie oddałabym tych serc nikomu ;-)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak na studiach, gdy widziałam w sklepie słodkie czy fajne pierdoły, drobnostki do domu czy dodatki do odzieży od razu przychodziła myśl do kogo by pasowała i szybko do tej osoby trafiała.
OdpowiedzUsuńDo dziś gdy chodze po sklepach zawsze wychodzę z czymś dla któregoś z maluchów- przyjaciół czy w rodzinie- a dla siebie rzadko coś...
Twoimi cudami obdarowałam już kilka osób, w grudniu obdaruję następnych.
Czytając pierwszy raz wpis- pierwszy raz od dawna pomyślałam- chciałabym mieć dla siebie...
Bo świeżo po ślubie jesteśmy, powiesiłabym na ścianie w różnych kombinacjach a potem na choinkę...
i wiesz, dziękuję Ci za ten konkurs, za refleksję... fajnie było poczuć, że się chce czegoś dla siebie :*
Dorota
Będę mało oryginalna, ale dla mnie najpiękniejsze będą te przedstawiające moje córeczki.
OdpowiedzUsuńOczywiście na serduszkach chciałabym zobaczyć moje córeczki:)
OdpowiedzUsuńMarta P
Wyjątkowo na fotkach umieściłabym siebie, na niektórych z rodziną. Kilka otrzymałaby Młoda, która tak straszliwie za mną tęskni, kiedy ja jestem na studiach... Resztę rozdzieliłabym pomiędzy babcię, dziadka i mamę - czyli domowników, którzy zawsze czekają na weekend, bo może wtedy wlasnie przyjade na te 2 dni... A może odnalazłabym drugiego dziadka i jemu podarowała kilka serduszek? Achh....
OdpowiedzUsuńMam Twoje piękne serduszka,na których jest cala rodzinka, dlatego na nowych serduchach umieściłabym zdjęcia z naszych podroży, miejsca wakacyjne, w których byliśmy. Wspomnienia bylyby z nami przez cały rok :-)
OdpowiedzUsuńZatrzymałabym w nich czas i miłość , która mnie otacza. I moje kochane Potforki . Męża . To jak trzymamy się za ręcę i całujemy .
OdpowiedzUsuńZatrzymałabym na nich to co dla mnie najważniejsze!
Justyna