Od soboty testujemy to mądre… wróć ;) bardzo pomocne i ułatwiające życie urządzenie :) Thermomix !!!
Pewnie większość z Was go zna, ale ja dopiero zaczynam z nim swoją przygodę no i … z dnia na dzień robi na mnie coraz to większe wrażenie. Wszelki sprzęt AGD czy RTV hmmm nie zachwycam się, są, mają mi służyć i tyle … a nie, nie aparaty fotograficzne ooo tak !!! one mnie ciągle pociągają ;) Znałam go od lat kilku, gdyż siostra moja korzysta z tej starszej wersji, lecz nigdy nie przyglądałam mu się bliżej. No aż do teraz ;) robi niemal wszystko, gotuje zupy, drugie dania, wyrabia ciasta, ciasteczka, napoje ech no wymieniać bez liku by można. Mnie przekonał najbardziej fakt, że dzięki niemu łatwo i szybko przyrządzę świeże soki dla dzieci, piekę zdrowe pieczywo i dzięki świetnym przepisom mogę przemycać mojemu niejadkowi Maksowi warzywa i owoce (z naciskiem na zdrowe !!! ) Dzięki szybkiemu gotowaniu nie tracą swoich właściwości a po zmiksowaniu mój syn nie ma pojęcia co wcina ;) No i czas !!! zyskujemy go bardzo, bardzo wiele :) Kopalnia pomysłów na obiad czy deser a wszystko na nośniku, na który tylko klikami i po kolej wyświetla nam co należy wrzucać do gara ;) Dla starszych dzieci jak moja Wiki duża frajda, gdyż wiele rzeczy może przyrządzać sama, dla młodszych również gdyż piec ciasteczka to ja teraz z Maksem mogę codziennie, bez obciążenia moich rąk ;)