w sieci mnóstwo pięknych inspiracji i szaleństw cenowych,
a że ja prace ręczne lubię bardzo, postanowiłam zrobić dla moich sama :)
pewnie, że nie jest idealny, bo to pierwszy mój w życiu, ale własnoręczny
i satysfakcja wielka w połączeniu z radością dzieciaków - bezcenne.
tak więc do Castoramy po kijki się udaliśmy, 5 sztuk 2m i sznurek,
Tata dziury wywiercił i sznurkiem obwiązał.
wycieczkę do ciuchlandu zrobiłam w poszukiwaniu materiałów rożnych,
udało mi się wygrzebać i dobrać kolorystycznie, że jeszcze na jeden by mi starczyło,
no i kolory tak mi się spodobały i te kropki urocze.
więc co by tego nie zmarnować formę i przymiarkę ze starej zasłony zrobiłam,
nim te moje miętowe prześcieradła i kropki kroić zaczęłam.
i tak oto powstał nasz tipi plus dodatki, poducha i korona Apacza :D
WOW co za zdolna z ciebie mamuśka. Piękny Tipi i wcale się nie rożni od tych drogocennych namiotow. SUPER!!! Chyba znowu się tobą zainspiruje. U nas od kilku miesięcy na topie domek-namiot z H&M
OdpowiedzUsuńDzięki Arletko :) I bierz się za uszycie sama, koszt kijków + sznurek to 40 zł,
OdpowiedzUsuńmateriałów nakupiłam za 40 zł, ale tak jak pisałam starczyło by mi na 2 tipi
a w sieci sama wiesz po ile są ;)
Oj, ależ apetytu narobiłaś. Tyle, że Kubuś mój nie doceni... ;)
OdpowiedzUsuńAniu może nie będzie tak źle ;)
OdpowiedzUsuńPiękny !
OdpowiedzUsuńSama przygotowałam kilka więc zapewniam - sprawa nie jest taka prosta :)
pozdrawiam
HAART
www.haart.com.pl