poniedziałek, 13 października 2014

Cotton Ball Lights story

Dom nasz zawsze otwarty stoi ... spokojnie mogę tak napisać, bo uwielbiam przyjmować gości :-)
zawsze chętnie i zawsze się na nich cieszę ... no może na  sąsiada wścibskiego nie do końca ;-)
tych planowanych i tych niespodziewanych zawsze z uśmiechem ugoszczę ... czym chata bogata...
ale jak mam zaplanowanych to zawsze dokładam wszelkich starań,  aby to spotkanie było wyjątkowe...
skrupulatnie, odpowiednio wcześnie planuję menu i wystrój stołu, lubię mieć dopracowany każdy szczegół ...
tym razem wykorzystałam wspaniałe kule od  Cotton Ball Lights
wybrałam kolory ziemi ... są bardzo naturalne i ciepłe, dają niesamowity klimat, wieczorem zaś nie muszę na stole świeczek zapalać aby stworzyć przyjemny nastrój ...








wieczorem zaś, gdy w kominku palić nam się nie chce ... w koszyku z drzewem układam ... jest miło, jest ciepło i jest klimat, tak jak lubię bardzo ...
zajrzyjcie na stronę Cotton Ball Lights tam możecie stworzyć swój własny i indywidualny sznur z kulami  :-)










12 komentarzy:

  1. Świetna aranżacja i super zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przymierzam się do zakupu takich pięknych kulek :) kwestia wyboru koloru ,bo są cudnaśne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie przygotowany stół. Chciałabym być twoim gościem :-)
    Kulek Cotton nie musisz mi zachwalać bo mamy je u Marcelka w pokoju. Biel i czerń. Są cudowne. Dają niesamowity klimat.
    Ale mi się podobają skarpety chyba Wiki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arletko zapraszam !!! Skarpety moje na Wikusiowych nogach hihihi

      Usuń
  4. alez pieknie u ciebie:)cudnie to wszystko wyglada -zdjecia jak zwykle powalaja:) no to chyba w gosci sie wybiore do ciebie zeby przy takim pieknym stole choćby posiedziec:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie, nareszcie coś innego niż wszyscy wybierają :) Uwielbiam takie kolory jesienią, ale ponieważ w domu panuje inna kolorystyka, to ten Twój łańcuch mogłąbym powiesić jako korale na szyi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh na szyji powiadasz ;-) też jakieś rozwiązanie :-D pozdrawiam :*

      Usuń