Strażnicy marzeń

święta tuż, tuż …

oczywiście z lekkim przymrużeniem oka ;)

ale czas adwentu i 6 grudnia … to już całkiem blisko, zwłaszcza jak planujecie wykonanie np. kalendarza adwentowego sami, tak jak ja ;)

pomysłów i inspiracji w sieci moc, od tych hand madowych po gotowe do kupienia, wystarczy wpisać w google lub wejść na Pinterest.

ja tak, jak i w ubiegłym roku będę robić sama, oczywiście część rzeczy do niego muszę zakupić ;) więc listopad to zdecydowanie ten czas aby się do tego dobrze przygotować ;)

nie i nie przeszkadzają mi świąteczne akcesoria na półkach sklepowych ;)

i migoczące światełka w listopadzie :)

ale wracając do kalendarza, w ubiegłym roku nasz wyglądał tak, więcej zdjęć zobaczycie TU

wypełniony był  słodyczami, 

w tym roku mam zamiar trochę pomieszać w woreczkach adwentowych ;) 

na pewno będą to drobnostki np. z Tiger (kocham ten sklep i córka moja na szczęście też ), rozważam klocki Lego adwentowe, troszkę słodyczy też musi być … niech mają ;) no i na pewno będą zadania do wykonania typu pieczenie babeczek, czy wykonanie szopki ;)

 więc oczekiwanie na Święta będzie u nas kolorowe, słodkie i kreatywne ;) 

poczuj magię Tych świąt … tak, to magiczny czas a my jako Strażnicy Marzeń naszych dzieci musimy się z tego dobrze wywiązać ;)

i nie koniecznie muszą to być super zabawki zostawione przy kominku czy pod choinką ;) ale wiara w to, że Św. Mikołaj istnieje …. ach co będę pisać, każdy z nas w niego wierzył ;) wystarczy mała rzecz … ja w ubiegłym roku zrobiłam ślady butów Mikołaja, które prowadziły od kominka do drzwi wyjściowych … 

o takie ...

musicie mi uwierzyć, przez pierwszych kilkanaście minut  Maks kompletnie nie zwrócił uwagi na prezenty … poziom jego ekscytacji , że On tu był !!!  na prawdę był !!! oglądanie tych śladów, tropienie dokąd prowadzą … gwarantuje 100% satysfakcji !!! to był nasz najlepszy Mikołaj :)

w tym roku to na pewno powtórzę ;) ale co by atmosferę podkręcić zamówiłam list od Świętego ;) o TU, tylko 15zł,  ale coś czuję, że będzie to kolejny hit :)