Nie znam dziecka, które wychowało by się bez smaku parówki i zachwytu nad nią. U nas też jest królową śniadania. I choć wiem co w środku się mieści, czasem dajemy upust smakom ;)
Haha ... u nas też dziś na śniadanie parówka:)))) kupujemy takie 93% szynki i przy innych świństwach (serki, ...), których domaga się moj Franek, to takie parówki wcale nie wypadają najgorzej:)))
I choć ciocia Alka jst weterynarzem i od podszewski wie, co się w parówkach znajduje (i nas doskonale o tym informuje:/) to parówki się u nas pojawiają... Błagam, kupujcie tylko z największą ilością % mięsa jaką dorwiecie w sklepie!
U nas tez polskie parowki gora :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMoje dzieci też uwielbiają parówki, wybieram takie na których piszą że mają dużo mięsa i mało tłuszczu:-)) Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńI ja tak patrzę na 93% :-)
UsuńHaha ... u nas też dziś na śniadanie parówka:)))) kupujemy takie 93% szynki i przy innych świństwach (serki, ...), których domaga się moj Franek, to takie parówki wcale nie wypadają najgorzej:)))
OdpowiedzUsuńMy kupujemy parówki z ekologicznej świnki ;) mój synek też lubi je bardzo, ze świeżą bułeczką i kiszonym ogórkiem ;)
OdpowiedzUsuńI choć ciocia Alka jst weterynarzem i od podszewski wie, co się w parówkach znajduje (i nas doskonale o tym informuje:/) to parówki się u nas pojawiają... Błagam, kupujcie tylko z największą ilością % mięsa jaką dorwiecie w sklepie!
OdpowiedzUsuń