środa, 14 maja 2014

weekend w Krakowie ... :-)


Cel tego weekendu był wiadomy,
długo wyczekiwany, przygotowywany i omawiany.
I czym bardziej się zbliżał, tym stres dopadał mnie  większy, wraz z podpięciem mnie pod EKG w piątek ... tak tak, tak właśnie nerwy mną rządziły,
ale Ci co mnie znają to wiedzą, Ci co mieli okazje poznać się dowiedzieli, że nerwus jestem  
i tak bardzo wszystko przeżywam.
Ale dziwić się ? pierwsze takie przedsięwzięcie, może to zbyt duże słowo, dla mnie jednak wyzwanie.
Czy spełniłam Wasze oczekiwanie ? czy wszystko wyglądało tak jak miało ? 
Nic już nie cofnę, ale mam nadzieję, że choć w małym stopniu tak :-)
Słów kilka powiedzieć miałam ... no i dosłownie kilka powiedziałam, bo łzami się zalałam...
ech no cała ja ... :-)
mam nadzieję, że wszystkim podziękowałam
jeśli kogoś jednak pominęłam to dziękuję po stokroć ...
za wszystko,  za wsparcie, za pomoc choć najmniejszą, za obecność, za kopniaki w tyłek na opamiętanie,
za słowa otuchy, przytulasy, za to że byliście ...

Miśku i Tobie ;) ale to wiesz ,  bo Ty zawsze wspierasz najbardziej i najmocniej 
moje pomysły czy przedsięwzięcia,
zawsze za mną murem stoisz, zawsze przy mnie choć nie zawsze ciałem ...Kocham najbardziej na świecie !!!
 przygotowania ...

 odetchnęłam jak zdjęcia zawisły ...
 co jestem w Krakowie to robię tym patelniom zdjęcie ... jakoś tak mnie się podobają ;)
 Moje Kaśki kochane, dziękuję raz jeszcze za ten weekend ...
 Bistro na grodzkiej, najtańsze na świecie, takie jak za czasów PRL :-) jednak widelce nie były na sznurku :-)

schody do naszego pokoju... cudowne 
w bramie, w kamienicy a na dole rower można było wypożyczyć




 ta dam ... wernisaż !!! lecz zdjęć jak na lekarstwo ... no z tych nerwów moich ech ale pamiątek mam i fotek, które mi przesłaliście...dziękuję

























9 komentarzy:

  1. Piękne relacja ! Masz dar i oko do detali, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu, dziękujemy bardzo. Za ten dzień, za wystawę za wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie. Żałuję że na żywo nie widziałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawy będą jeszcze w innych miastach, będę dawać znać ;)

      Usuń
  4. A ja się poczułam zainspirowana i dziś wykonałam swoje pierwsze zdjęcie: "kids were here ". Twoje spojrzenie rewelacyjnie oddaje klimat zabaw dziecięcych. Taki świat obok nas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i cieszę, że zarażamy dalej :-)

      Usuń
  5. O i ja się załapałam na zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń