niedziela, 2 sierpnia 2015

37

mam 37 lat… nie, nie mam problemu z wiekiem i ani to okrągłe, ani wyjątkowe urodziny były…
trudno jest pisać o sobie, to mój pierwszy raz chyba, poza CV, które kiedyś pisałam do potencjalnych pracodawców :) i nie wiedzieć czemu na to pisanie z tej okazji mnie naszło  …
jestem kobietą spełnioną, albo i nie … bo jeszcze sporo do zrobienia mam, pomysłów, planów, marzeń … więc już dziś zapraszam na swoje 110 urodziny :) ale dojrzałą chyba tak :)
wiem czego chcę, wiem jaka chcę być a na co zgadzać się nie chcę …
jakiś czas temu wpadł mi na FB cytat, taki … odgrzebałam go ostatnio 
„ zanim osądzisz mnie i moje życie, włóż moje buty, przejdź drogę mojego życia, przeżyj moje porażki, wytrwaj tyle co ja wytrwałem, upadnij gdzie ja upadłem … jeśli to przetrwasz, będziesz miał prawo mnie oceniać …”
więc trzymajcie się go i Wy a ja obiecuję o tych słowach już zawsze pamiętać :)
ponad połowę swoje życia mam u boku wspaniałego mężczyznę, razem upadaliśmy i wstawaliśmy - zawsze za rękę … kocham Cię Mężu :) 
mam też nałóg, jeden, wielki … nasze dzieci … są moją kokainą … która wycieńcza … ale jest paliwem napędowym, tlenem bez którego żyć się nie da!!!
ach no i raz jeden, jedyny chciała bym zaliczyć wpadkę ;)

10 komentarzy:

  1. cześć:) wszystkiego naj naj najlepszego a zwłaszcza zaliczenia wpadki;)
    Twojego bloga czytam od jakiegoś czasu a trafiałam tu szafy Tosi i zakochałam się, jesteście fajną rodzinką a Ty fajną Mamą i Kobietą
    pozdrawiam magda (równolatka ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu Wszystkiego Najlepszego. ...
    tej wpadki z całego serca Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny cytat , aż go sobie zapisałam. Dziękuję!

    Zycze ci duuuuzo duzo zdrowia! i duzo dużo marzeń, które chciałabym byś spełniła!
    Dziękuję , że mogę Cię czytać i przeglądać Wasze wspaniałe rodzinne fotki!

    Pozdrawiam ! Moni

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsze życzenia. Życzę spełnienia... czego tylko jeszcze Pani i rodzinie brak.
    Podglądam Panią od niedawna ale nadrobiłam wszystko 1 dnia :) i muszę przyznać, że podziwiam takie Mamy jak Pani- Mamy, dzięki którym rodziny są - uśmiechnięte, zadowolone, szczęśliwe, rodziny, w których dorośli mają czas dla dzieci i odwrotnie. A to owocuje przecież tak bardzo. Podziwiam Panią i pracę, jaką Pani wkłada w każdy dzień, podziwiam organizację ale najbardziej optymizm jaki z Pani emanuje
    Aśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, to miłe słyszeć tyle dobrego o sobie :)
      nie mniej nie zawsze jest tak słodko i pięknie ;) mamy gorsze dni dość często ;)
      często to chwilówki, ale tam gdzie dzieci to musi być afera ;)
      pozdrawiam ciepło
      Ola

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego, sto lat i zdrówka! :-*

    OdpowiedzUsuń