Miało być o tym, że mam dość jesieni,
że nie lubię jej i koniec.
Bo pada na okrągło, no prawie i na spacer wyjść się nie
da,
bo zaczyna właśnie wtedy jak już wrócą z przedszkola i
szkoły.
Nie lubię bo wieje i głowę chce urwać jak tylko z domu do
auta chce przejść.
Nie lubię tego szarego świata za oknem,
i ludzi szybko biegających z głowami spuszczonymi,
bo szybko, zimno i czasu nie ma.
Ale nie będzie …
Bo lubię ją z kolory jakie daje, i za te spacery choć
rzadkie to jakie rześkie.
Za to, że udało nam się jeszcze nazbierać worek kasztanów,
pięknych i zdrowych,
i zabawy będzie na pół wieczora,
lubię ją za to, że znowu moje ukochane swetry i golfy
powyciągam i na cebulę
opatulę i siebie i dzieciaki,
że kalosze zakładamy co ranek i w drodze do przedszkola zaliczymy
każdą kałużę ,
że w kominku się pali do wieczora ...,
ale nie będzie, po dzisiejszym filmie nie będzie...
pisarką nie jestem i choć myśli w głowie mam mnóstwo, emocji jeszcze więcej
i ogarnąć jeszcze nie mogę, to gorąco polecam ten film "Czas na miłość" - nauka radości życia.
Przepiękne zdjęcia jak zawsze .. :) a co to za bluzeczka w kokardy ??
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńa bluzeczka H&M
super zdjęcia, ładna obróbka
OdpowiedzUsuńDziękuje Piotr ;)
UsuńAle piękna jesień u was :) zdjęcia bardzo mi się podobają, a mały ma super czapkę :)
OdpowiedzUsuńFajna jesień fajna, dziękuję za odwiedziny :)
Usuńa czapka allegro.pl